Muszę się pochwalić. Mój mąż z ostatniego festiwalu Pinkpop przywiózł mi trzy stworki. Są prześmieszne i bardzo proste. Trochę materiału, trochę filcu, koraliki i guziczki.
Wczoraj przeglądałam cały folder ze zdjęciami z ostatniego miesiąca i znalazłam te oto PTASZKI
Znalazłam je na blogu longredthread, ale w oryginale znajdują się TUTAJ.