Dziś kolejna stara maszyna do szycia 😉 Tym razem maszyna marki Kayser. Maszynę kupiliśmy za 5 euro w tym samym komisie, co poprzednią. Jest w drewnianym pudełku, podstawa, na której umocowana jest maszyna jest dość zniszczona i wymaga naprawy, ale naprawimy 🙂 Maszyna ma bardzo ciekawe ornamenty. Działa “na korbkę” – bardzo interesujący mechanizm. Ale dla mnie największa ciekawostką jest “bębenek” i szpulka wewnątrz. Nawet nie wiem czy to jest bębęnek, przypomina to bardziej nabój, hmmm…. Niedługo będę mieć w domu muzeum 🙂