Uszyłam bluzkę według wykroju nr 106 z Burdy 4/2013
Szyłam to z dziwnej tkaniny, jakiejś mieszanki, bardzo “żywej” . Najpierw nie mogłam tego wyprasować, wykroić na materiale, wszystko mi uciekało, przesuwało się – MASAKRA!!!, później przy szyciu to samo, szpilki też nie pomagały. Materiał do szycia – OKROPNY- nie dziwię się że przeleżał 20 lat w szafie. Po uszyciu bluzka jest trochę krzywa i nierówna ale ja już nie miałam siły żeby z tym walczyć. Chciałam wypróbować ten wykrój z materiału, którego mi nie było szkoda zmarnować – walka była ale bluzkę będę nosić latem, ponieważ mimo tych wszystkich niedostatków na mnie wygląda w miarę ok z ciemnymi jeansami. Jeśli chodzi o wykrój na pewno wykorzystam go jeszcze nie raz 🙂