W styczniu byliśmy z wizytą u mamy. Oczywiście kupiłam trochę włóczki i mama miała zajęcie 🙂 W ciągu tygodnia mama zrobiła dla mnie rozpinany sweter z fioletowej włóczki. Niestety zdjęcia są okropne 🙁 Sweter jest ok, jeszcze się do niego nie przyzwyczaiłam, ale pracuję nad tym. Wzór jest z mojego innego swetra, który jest niestety stary i zaczął się rozsypywać 🙁