Na dziś bluzka, którą uszyłam ze starej spódnicy mojej mamy. Mama nosiła spódnicę zawsze latem, jak było ciepło. Jak byłam u niej ostatnio zapytałam czy ma jakieś stare ciuchy, których nie nosi (a weź te starą szmatę) hmm…… Planów do uszycia było kilka, w końcu postanowiłam uszyć bluzkę. Wykroiłam ładnie wszystko, podkleiłam flizeliną, gdzie trzeba było i …. maszyna nie chciała mi szyć. Wymieniałam igły, nici – nic. W końcu podłożyłam taśmy w miejscu szwu i dopiero zaczęło mi szyć. Materiał jest jakąś bardzo sztuczną mieszanką, dość cienki i taśmy mi go wzmocniły wystarczająco żeby uszyć. Bluzka typowa na lato, lekka, przewiewna, rękawki fajnie się układają. Na pewno jeszcze uszyję sobie z innych “poważniejszych” materiałów. Zdjęcia są kiepskie, nie mogłam w ogóle złapać światła.

wg. wykroju nr 17 z Knipmode 7/2013

Ta dam…. – bluzka ze “starej szmaty” 😉